czwartek, 26 lutego 2015

Państwo islamskie jest bękartem Babilonu Wielkiego.


Wtargnięcie najemników islamskich do Iraku rozpoczęło się w czerwcu 2014r. i było częścią starannie opracowanej operacji wojskowo-wywiadowczej, sekretnie wspieranej przez USA i Izrael. Cały czas ISIL jest chronione przez USA i ich sojuszników. Gdyby chcieli naprawdę wyeliminować terrorystów islamskich, mogliby zastosować naloty dywanowe ich konwojów słynnych Toyot, gdy w czerwcu przekraczały pustynię z Syrii do Iraku. Państwo islamskie pierwotnie było stowarzyszeniem Al Qaidy, wykreowanym przez amerykański wywiad, wspierany w tym przez brytyjskie MI6, izraelski Mossad, pakistański Inter-Service i saudyjską General Intelligence Presidency (GIP).

Najemnicy ISIL byli zamieszani w powstanie na terenie Syrii, zainicjowane przez siły USA, skierowane przeciwko rządowi Bashara Al-Assada. NATO i tureckie dowództwo wojskowe było odpowiedzialne za rekrutowanie najemników do ISIL i Al Nusrah, już na początku powstania w Syrii w marcu 2011r. Według izraelskich źródeł wywiadowczych polegało to na:

„Zaciągów tysięcy muzułmańskich ochotników z krajów Bliskiego Wschodu i świata islamskiego, w celu walki ramię w ramię z rebeliantami w Syrii. Armia turecka będzie zapewniała tym ochotnikom legowiska, szkolenie, przerzut do Syrii.” (DEBKAfile, NATO to give rebels anti-tank weapons, August 14, 2011.)

W szeregach ISIL znajdują się członkowie zachodnich sił specjalnych i zachodnich wywiadów. Brytyjskie wojska specjalne i MI6 były zaangażowane w szkolenie dżihadystów. Wojskowi specjaliści zachodni, na kontraktach Pentagonu, szkolili terrorystów z użycia broni chemicznej (CNN Report, December 9, 2012)

Ścinanie głów praktykowane przez członków ISIL jest częścią amerykańskiego terrorystycznego programu szkoleniowego implementowanego w Arabii Saudyjskiej i w Katarze. Duża część najemników ISIL, rekrutowana przez sojuszników USA, to skazani przestępcy, uwolnieni z więzień saudyjskich pod warunkiem dołączenia do ISIL. 

Izrael wspiera bandy ISIL i Al Nusrah na Wzgórzach Golan. Wojownicy dżihadu spotykali się z oficerami IDF i z premierem Netanyahu. Dowództwo IDF po cichu przyznaje, że „międzynarodówka dżihadystyczna wewnątrz Syrii” (ISIL i Al Nusrah) jest wspierana przez Izrael. 

Milicja państwa islamskiego, która rzekomo jest celem bombardowań natowsko-amerykańskich pod płaszczykiem działań antyterrorystycznych, jednocześnie otrzymuje tajne wsparcie od USA. Waszyngton i sojusznicy dostarczają wsparcie wojskowe państwu islamskiemu. Bombardowania prowadzona przez USA i sojuszników nie są skierowane przeciwko ISIL. Bombardowana jest infrastruktura Iraku i Syrii, w tym fabryki i rafinerie a także wojsk syryjskich gdy te pokonuja terrorystów. Projekt kalifatu jest częścią długoterminowego projektu politycznego USA wyrzeźbienia go z części Iraku i Syrii w osobne terytoria: sunnicki islamski kalifat, arabską republikę szyicką, republikę Kurdystanu. Globalna wojna z terroryzmem jest przedstawiana jako starcie cywilizacji, wojna pomiędzy wartościami i religiami. W rzeczywistości jest to podbój, ze strategicznie wytyczonymi celami.

najemnicy Al Qaidy, sponsorowani przez USA, zostały rozmieszczone w: Mali, Nigrze, Nigerii, środkowych republikach afrykańskich, Somalii i Jemenie. Te różnorodne twory na Bliskim Wschodzie, rejonie sub-saharyjskim i w Azji, stowarzyszone z Al Qaidą, są wspieranymi przez CIA „zasobami wywiadowczymi”. Są używane przez Waszyngton do siania spustoszenia, tworzenia wewnętrznych konfliktów i destabilizowania suwerennych państw. Boko Haram w Nigerii, Al Sahab w Somalii, Libijska Islamska Grupa Bojowa (LIFG) (wspierana przez NATO), Al Qaida w Islamskim Maghrebie (AQIM), Jemaah Islamiah (JI) w Indonezji oraz inne grupy połączone z Al Qaidą są sekretnie wspierane przez zachodnie wywiady. USA wspierają również związaną z Al Qaidą organizację terrorystyczną w autonomicznym regionie Chin, Xinjiang Uighur. Podstawowym celem tego jest wywołanie politycznej destabilizacji w Zachodnich Chinach. Wiadomym jest, że chińscy wojownicy dżihadu otrzymują „terrorystyczny trening” od państwa islamskiego, „w celu przeprowadzenia ataku w Chinach”. Deklarowanym celem tych chińskich grup dżihadu jest (które służą interesom USA) ustanowienie kalifatu islamskiego w Zachodnich Chinach. (Michel Chossudovsky, America’s War on Terrorism, Global Research, Montreal, 2005, Chapter 2).

USA są nieoficjalnym sponsorem państwa islamskiego, jednakże Obama przybiera świętoszkowatą pozę obrońcy Ameryki przed atakami tegoż państwa islamskiego. Zagrożenie ze strony terrorystów „wewnętrznych” jest sfabrykowane. Jest ono eksponowane przez zachodnie rządy i media w celu ograniczania praw obywatelskich i tworzenia państwa policyjnego. Ataki terrorystyczne przeprowadzane przez rzekomo grupy terrorystyczne powiązane z dżihadem oraz niepokojące ostrzeżenia są inscenizowanymi wydarzeniami. Ma to na celu zastraszenie obywateli.

Z kolei aresztowania, procesy i skazania „islamskich terrorystów” podtrzymują legitymację Agencji Bezpieczeństwa Narodowego oraz organów ścigania, które stają się coraz bardziej zmilitaryzowane. Celem ostatecznym tych działań jest przekonanie milionów Amerykanów, że zagrożenie jest realne oraz że rząd USA chroni życie obywateli Stanów Zjednoczonych. „Antyterrorystyczna kampania” przeciwko państwu islamskiemu przyczynia się do demonizowania muzułmanów, którzy w oczach opinii publicznej są coraz częściej kojarzeni z terrorystami. Każdy kto ośmiela się kwestionować „światową wojnę z terroryzmem” jest etykietkowany jako terrorysta i poddawany antyterrorystycznym prawom. Ostatecznym celem tej „wojny” jest podporządkowanie obywateli, zupełnie odpolitycznienie życia społecznego w Ameryce, zabronienie myślenia i kojarzenia faktów oraz kwestionowania społecznego porządku panującego w tym kraju. Rząd Obamy, wraz z sojusznikami (nie wspominając znacznej roli Rady Bezpieczeństwa ONZ), doprowadził do diabelskiego uzgodnienia. Zachodnie media poparły uzgodnienie. Przedstawiają państwo islamskie jako niezależny podmiot, zewnętrznego wroga, który zagraża Zachodowi.

19 XI 2014r.
w oparciu o: prof. Michel Chossudovsky

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O tym warto wiedzieć!